Kajal - arabski makijaż

Czarna wyrazista obwódka wokół oczu, nadająca spojrzeniu głębi i tajemniczości to efekt zastosowania kajalu, niezwykłego kosmetyku, istniejącego od czasów antycznych. Jak wygląda makijaż nim wykonany? Wystarczy przywołać w myślach twarze współczesnych hinduskich i arabskich kobiet czy… filmowego pirata Jacka Sparrowa. W jaki sposób powstaje i czym odróżnia się od klasycznych eye-linerów?

Historia kajalu

Źródeł pochodzenia nazwy „kajal” szukać należy w arabskim słowie „kohl”/”kahal”. Ale funkcjonuje wiele innych określeń, różniących się w zależności od regionu świata. W Azji Południowej pojawia się właśnie jako „kajal” bądź „surma”/”sirma”, „kanmashi” czy „kaatuka”, natomiast w zachodniej części Afryki funkcjonuje jako „tozali” bądź „kwalli”.

Początki kajalu sięgają epoki brązu (ok. 3500 lat p.n.e.). Najstarsze udokumentowane dowody świadczące o jego stosowaniu pochodzą ze starożytnego Egiptu, gdzie odgrywał bardzo ważną rolę. Substancje w nim zawarte miały chronić oczy przed silnymi promieniami słońca, pyłem i piaskiem pustynnym, a nawet związanymi z nimi infekcjami i stanami zapalnymi oczu. Ale jego znaczenie wykraczało poza sferę medyczną – jakość używanego kohla była wyznacznikiem statusu społecznego, a jego aplikacja towarzyszyła rytuałom religijnym, m.in. mumifikacji.

Kosmetyk otrzymywany był ze sproszkowanego minerału – galeny. Ale, co ciekawe, egipski makijaż nie był wyłącznie czarny. Równie często występowała barwa zielona, uzyskiwana z kolei z innego minerału – malachitu. Czerń pojawiała się zwykle na górnej powiece, zieleń – na dolnej. Warto podkreślić, że przekonanie, jakoby kohl powstawał na bazie antymonitu – jest błędne. Nazwa „galena” funkcjonowała w Egipcie również pod nazwą „stim”, zbliżoną do greckiego „stimmi”/”stibi” i łacińskiego „stibium”, co mylnie sugerowało, że kohl był sproszkowanym antymonitem (po ang. „stibnite”) [1].

Jak kohl rozprzestrzenił się w innych kulturach? Uważa się, że Egipcjanie sporządzili farmakopeę (spis leków), na który natrafili podróżnicy z Europy, m.in. Herodot, w V w. p.n.e. Wiedza na temat kajalu przywędrowała razem z nimi do antycznej Grecji i Rzymu. Kiedy nadeszła era chrześcijaństwa, jego stosowanie zostało ograniczone, co wynikało – podobnie jak w przypadku perfum – z przekonania, że wszelkie zdobienie ciała jest grzeszne i zbyt wyzywające. W tym samym czasie sztuka perfumiarstwa i makijażu kwitła w krajach arabskich. Potwierdzają to odkrywane dziś na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich groby kobiet, z którymi grzebane były: biżuteria, ceramiczne naczynia i właśnie kajal, przechowywany w morskich muszlach [2].

Współcześnie zaobserwować można, że czarnej „kredki” używają również mężczyźni i dzieci, mieszkający na terenach pustynnych, należący do arabskich plemion koczowniczych. W tym przypadku zadaniem kohla nie jest upiększanie twarzy, lecz wspomniana już ochrona przed piaskiem i promieniami słońca – minerały odbijają promienie, a „lepka” konsystencja arabskiego kajalu (zawiera m.in. domieszkę ghee – klarowanego masła) zatrzymuje pył.

Kohl dotarł też na teren Azji. Tu odgrywa dwojaką rolę. Stanowi najważniejszy element makijażu – również aktorek znanych z bollywoodzkich filmów. Z drugiej strony natomiast – zajmuje istotne miejsce w wierzeniach i rytuałach religijnych. Kobiety wykonują kropkę kohlem po lewej stronie czoła bądź podkreślają nim linię wodną oka, co ma chronić przed złymi duchami. Jest to praktyka stosowana także u dzieci (nawet noworodków).

Jak powstaje kajal?

Nie ma tak naprawdę jednej receptury, która dyktowałaby, jak należy sporządzać kajal. Jedna z metod polega na moczeniu muślinowej ściereczki w paście z proszku sandałowego bądź w soku rośliny Alstonia scholaris. Ściereczka poddawana jest suszeniu, po czym skręcony z niej knot umieszczany jest w lampie z olejem rycynowym. Knot zostaje podpalony, a nad lampą ustawiany jest talerzyk (zwykle mosiężny), z niewielkim otworem. Na nim zbiera się sadza, do której – po spaleniu knota – dodawana jest odrobina oleju rycynowego bądź masła ghee – i w ten sposób powstaje kajal.

W obrębie historycznej krainy Bengal, na północny zachód od Indii, metoda jest odmienna. Liść wilczomlecza (Euphorbia neriifolia) pokrywany jest olejem i umieszczany nad lampą. Już po kilku minutach na liściu pojawia się sadza.

Kohl to również po prostu odpowiednio skomponowana mieszanka ziół i olejów, np. oleju migdałowego, rycynowego, szafranu, neem (miodla indyjska). Często dodawana jest kamfora, która odpowiada za uczucie chłodu po nałożeniu kajalu. Głównie właśnie takie kohle znaleźć można w sklepach.

Czym wyróżnia się kajal?

Kajal dostępny jest w kilku postaciach: pasty, proszku i sztyftu. Najwygodniejszy w stosowaniu jest sztyft, nieco więcej wprawy wymagają pasta i proszek, które nakładane są za pomocą patyczka. Od klasycznych kredek i eye-linerów odróżnia go aksamitna, kremowa konstystencja, która pozwala na stworzenie makijażu jedynego w swoim rodzaju. Kajal posłużyć może nie tylko do obrysowania konturu oka czy podkreślenia linii wodnej, ale także do wykreowania zmysłowego smoky eyes. Łatwo się rozprowadza, zapewniając miękkie wykończenie makijażu.

Kajal nie podrażnia oczu. Dzięki zawartym w nim składnikom wzmacnia rzęsy, przyjemnie chłodzi, zwęża naczynia krwionośne, sprawiając, że uwydatniona zostaje biel gałki ocznej i kolor tęczówki. Czerń kajalu jest wyjątkowa, głębsza i mocniejsza niż zwykłych eye-linerów, ale równocześnie – pasuje do każdego typu urody.

[1] Zafar Alam Mahmood, Kohl (Surma): Retrospect and Prospect.
[2] http://www.thenational.ae/news/uae-news/kohl-enjoys-a-beautiful-history