Jeśli Twoje włosy są osłabione i mają tendencję do wypadania przyjrzyj się wnikliwie swoim codziennym nawykom pielęgnacyjnym. Zdrowiu włosów szkodzi nadmiar środków do stylizacji, rozczesywanie mokrych kosmyków, mycie w gorącej wodzie oraz częste spinanie gumką.

Osłabione, łamliwe i wypadające włosy wzmocnimy dzięki domowym zabiegom, które odżywią zniszczone końce, zregenerują strukturę włosa oraz wzmocnią cebulki włosowe.

Wzmacniający masaż głowy ciepłymi olejkami

Masaż głowy olejkami, nazywany także olejowaniem włosów, to rytuał znany od wieków kobietom orientu.

Zabieg polega na równomiernemu nanoszeniu niewielkiej ilości, delikatnie podgrzanego w kąpieli wodnej, olejku na suche lub wilgotne włosy od nasady, aż po same końce. Podczas olejowania włosów dodatkowo wykonujemy kilkunastominutowy masaż głowy, by pobudzić krążenie i zwiększyć ukrwienie. Następnie nakładamy na głowę foliowy czepek i ciepły ręcznik. Pozostawiamy olejek na włosach na minimum 30 minut (maksymalnie na całą noc) by substancje odżywcze wniknęły w głąb włosa. Ostatnim krokiem jest umycie głowy delikatnym szamponem.

Rytuał wzmacnia cebulki i stymuluje wzrost włosów. Do olejowania możemy zastosować np. olejek migdałowy czy kokosowy lub specjalną mieszankę olejeków do olejowania włosów. W przypadku problemu nadmiernego wypadania włosów szczególnie polecane są preparaty wzbogacone wyciągiem z amli oraz olejkiem rozmarynowym. Korzystny wpływ na osłabione pasma ma również olej musztardowy, rycynowy i olejek z nasion czarnuszki siewnej.

W celu wzmocnienia cebulek warto sięgnąć także po olejek awokado, który dzięki dużej zawartości kwasu linolowego skutecznie chroni przed wypadaniem włosów. Jak wskazują wyniki badań naukowych [1] zewnętrzne stosowanie olejków będących bogatym źródłem kwasu linolowego znacząco redukuje miejscowe niedobory tego składnika już w zaledwie 3 tygodnie, chroniąc tym samym przed łysieniem plackowatym, depigmentacją włosów oraz dermatozami skóry głowy. Awokado obfituje także w witaminę E, która stymuluje mikro-cyrkulację krwi w mieszkach włosowych i sprzyja tym samym lepszemu odżywieniu oraz wzmocnieniu cebulek.

Jeśli wypadaniu włosów towarzyszy ich przetłuszczanie, łupież oraz swędzenie skóry głowy warto wypróbować olej laurowy. Surowiec ten należy stosować w rozcieńczeniu, stąd najlepiej jest połączyć go z innymi olejami. Dzięki działaniu antyseptycznemu wspomaga walkę z łupieżem. Przywraca równowagę skórze głowy i redukuje, towarzyszący często stanom zapalnym, świąd.

Olejki na wypadanie włosów ↓↓↓

Olejowanie włosów można połączyć ze stosowaniem specjalnego masażera do skóry głowy. Ten inspirowany medycyną Wschodu przyrząd pozwoli nam na wykonanie bez trudu profesjonalnego masażu w domowym zaciszu. Zabieg pobudzi mikrokrążenie w mieszkach włosowych, dzięki czemu umożliwi lepsze wykorzystanie przez cebulki składników aktywnych z olejków.

Balsam z mleka kokosowego na wzmocnienie cebulek

Mleko kokosowe ma niezwykle korzystny wpływ na nasze włosy i skórę głowy. Wystarczy na 30 minut przed myciem głowy wmasować mleko kokosowe w skórę głowy i włosy by nawilżyć, wzmocnić i odżywić pasma. Do zabiegu możemy zastosować zarówno świeże mleko kokosowe jak i mleko kokosowe z puszki.

Czosnkowe serum na wypadające włosy

Czosnek może okazać się bardzo pomocny w przypadku problemów z włosami. Ten naturalny antybiotyk wzmacnia cebulki włosowe i wpływa stymulująco na porost włosów.

Rozgniecione ząbki wcieramy w skórę głowy i pozostawiamy na około 15 minut. Następnie dokładnie spłukujemy i myjemy głowę szamponem.

Jeśli chcemy skorzystać z dobroczynnych właściwości czosnku, jednak obawiamy się specyficznego zapachu na naszych włosach możemy sięgnąć po gotowe kosmetyki z jego ekstraktem. Specjalnie opracowana formuła tych produktów nie pozostawi na pasmach czosnkowego aromatu. Więcej informacji na temat zastosowania czosnku w pielęgnacji włosów znajdziesz tutaj KLIK.

Wzmacniająca płukanka do włosów z żeń-szenia syberyjskiego

Korzeń Żeń-szenia syberyjskiego to cenne źródło eleuterozydów – składników charakterystycznych dla gatunku Eleutherococcus Maxim. Ich działanie polega na pobudzeniu ukrwienia skóry, co sprzyja lepszemu odżywieniu oraz dotlenieniu cebulek włosowych. Żeń-szeń syberyjski wykazuje także właściwości antyoksydacyjne. Chroni przed stresem oksydacyjnym – jedną z głównych przyczyn starzenia się oraz siwienia włosów. Żeń-szeniowa płukanka wzmacnia cebulki i stymuluje porost. Poprawia kondycję włosa na całej jego długości. Podkreśla skręt fal i loków. Chroni przed płowieniem koloru farbowane pasma. Nadaje włosom jedwabistą miękkość i zdrowy połysk. Reguluje wydzielanie sebum, dzięki czemu zmniejsza skłonność do przetłuszczania się pasm.

Wystarczy zalać łyżkę (płaską) posiekanego korzenia żeń-szenia wrzątkiem i odstawić pod przykryciem na 4-5 godzin (lub na noc). Możemy użyć świeżego lub suszonego surowca zielarskiego. Jeśli używamy suszonego, to stosujemy 1/2 łyżki korzenia na 1 litr wrzątku. Wywar odcedzamy. Płukankę delikatnie wcieramy w skórę głowy i umyte, jeszcze wilgotne włosy. Zabieg powtarzamy 1-2 razy w tygodniu.

Kurację warto wspomóc stosując na co dzień odpowiednie kosmetyki z zawartością cennego ekstraktu z żeń-szenia syberyjskiego:

Odpowiednia dieta przeciw wypadaniu włosów

Zła kondycja włosów może być również wynikiem nieodpowiedniej diety. Niedobór protein, witamin oraz mikroelementów wpływa niekorzystnie na stan naszej czupryny. Do prawidłowego wzrostu włosów potrzebne jest w szczególności pełnowartościowe białko zasobne w metioninę i cystynę, a także cynk, żelazo, witamina C oraz witaminy z grupy B. Zatem by cieszyć się pięknymi, lśniącymi włosami należy zadbać o to, aby w naszej diecie znalazły się owoce i warzywa oraz jajka, nasiona roślin strączkowych, płatki owsiane, pestki dyni i słonecznika oraz pełnoziarniste pieczywo. Warto również ograniczyć ilość wypijanej kawy i herbaty bowiem zawarte w nich substancje aktywne hamują przyswajanie cynku, którego niedobór prowadzi do matowienia i wypadania włosów.

[1] Skolnik,  P.  Eaglstein,  W.H.,  Ziboh,  V.A.  Human  Essential  Fatty  Acid  Deficiency.  Arch  Dermatol,  1977; 113 (7): 939-941 (ref. 6751).