Przeprowadź mały test. Gdy po raz kolejny sięgniesz po słoiczek z kremem, zwróć uwagę, jakie ruchy wykonujesz. Prawdopodobnie aplikujesz go w przypadkowych miejscach, nieświadomie pomijając niektóre partie twarzy, a zamiast delikatnie wklepywać kosmetyk, energicznie rozcierasz go na skórze, naciągając ją na wszystkie strony. Jeśli tak jest, najwyższa pora, aby dowiedzieć się, jak poprawnie nakładać krem.

Nakładanie kremu pod oczy

Podstawowy błąd popełniany podczas aplikowania kremu pod oczy polega na rozprowadzaniu go bezpośrednio na powiekach. Może się więc zdarzyć, że kosmetyk przedostanie się do oczu, podrażniając je. Krem nakładamy w miejscu, gdzie znajduje się krawędź oczodołu. Wystarczy więc dotknąć skórę palcami, aby zlokalizować wyraźnie wyczuwalną kość, zarówno pod, jak i nad okiem. To jest właśnie krawędź oczodołu i w tym rejonie należy aplikować kosmetyk. Jak robić to poprawnie?

Kosmetyk nakładamy punktowo, najlepiej za pomocą opuszka palca serdecznego. Następnie delikatnie wklepujemy. Nad okiem kierujemy się od wewnętrznego kącika ku zewnętrznemu, natomiast pod okiem w kierunku przeciwnym, a więc od zewnętrznego kącika ku wewnętrznemu. Wklepywanie kremu jest równocześnie masażem, dzięki któremu kosmetyk lepiej się wchłonie, a przede wszystkim – usprawnione zostanie krążenie krwi i limfy, co pomaga zapobiegać powstawaniu obrzęków i „worków” pod oczami.

Nakładanie kremu do twarzy

Technik aplikowania kremu do twarzy jest kilka, jednak w każdej z nich najważniejsza zasada brzmi: wykonywane ruchy powinny być delikatne. Nieważne, czy krem wklepujemy, aplikujemy go, lekko głaszcząc skórę czy kreśląc kółeczka – ważne, aby podczas rozprowadzania kosmetyku nie rozciągać skóry. Dlaczego? Ponieważ to prosta droga do pogorszenia jej jędrności i przyspieszenia procesu powstawania zmarszczek.

Druga zasada, jaką należy się kierować, to nakładanie kremu w kierunku przeciwnym do kierunku działania siły grawitacji, a więc od dołu ku górze. Ruchy w odwrotną stronę, szczególnie jeśli są silne i energiczne, naciągają skórę ku dołowi. W ten sposób przyspieszamy postępujący wraz z wiekiem proces utraty owalu twarzy.

Twarz warto podzielić na kilka partii i każdej z nich poświęcić chwilę podczas nakładania kremu. W ten sposób uzyskamy pewność, że żadne miejsce nie zostanie pominięte. Na czole kosmetyk możemy rozprowadzać, „rysując” zygzak od jednej skroni do drugiej. Możemy również aplikować krem, kierując się od nasady nosa ku górze i ku skroniom (nad łukami brwiowymi).

Na policzki krem nakładamy w kierunku od skrzydełek nosa do uszu, a więc w miejscu, gdzie pod palcami wyczuwamy kości policzkowe. W przypadku podbródka wykonujemy ruchy od brody ku uszom. Nie zapominajmy o nosie, rozprowadzając kosmetyk od jego czubka ku nasadzie. Jedynym miejscem, gdzie możemy zrobić wyjątek i nakładać krem zgodnie z kierunkiem działania grawitacji, to okolice ust. Wklepujemy kosmetyk, zaczynając od dołeczka nad górną wargą, zmierzając ku kącikom ust.

Nakładanie kremu na szyję i dekolt

Prawidłowa aplikacja kosmetyku na szyi i dekolcie opiera się na takiej samej zasadzie, jaka obowiązuje w przypadku twarzy: kierujemy się od dołu ku górze. Wykonywane ruchy muszą być delikatne, jednak – z uwagi na dużą powierzchnię tych partii – kosmetyku raczej nie będziemy wklepywać, lecz rozprowadzamy go głaszczącymi ruchami.
Zaczynamy od obojczyków i gładzimy szyję ku brodzie na przemian prawą i lewą dłonią. Pamiętajmy o bokach szyi, czyli o miejscu rozciągającym się między barkami a uszami. Do rozprowadzenia kremu na prawej stronie posługujemy się lewą ręką, a w przypadku lewej strony – prawą ręką.

Podobnie powinna wyglądać pielęgnacja dekoltu. Głaszczącymi ruchami przesuwamy się od miejsca nad biustem w kierunku obojczyków, używając na przemian lewej i prawej dłoni. Nie należy rozprowadzać kosmetyku na dekolcie, kreśląc na nim jedno duże koło – wówczas po jednej jego stronie zachowujemy prawidłowy kierunek nanoszenia kosmetyku (od dołu ku górze), lecz po drugiej naciągamy skórę ku dołowi.