Powiedzmy to sobie szczerze – jeśli chodzi o traktowanie włosów to potrafimy być prawdziwymi sadystkami! Smażymy je prostownicą, lokówką i suszarką. Nie szczędzimy im również zabiegów chemicznych. Wystawiamy na długotrwałe męki podczas rozczesywania, modelowania i upinania. Często brakuje nam do nich cierpliwości, w związku z czym działamy w pośpiechu, energicznie ciągnąc delikatne pasma. Tak bezlitosne obchodzenie się z nimi najczęściej kończy się ich osłabieniem i przesuszeniem. Co zrobić zatem, gdy nasze włosy tracą blask, stają się kruche i łamliwe? Na początek warto z pewnością dać im chwilę wytchnienia od farbowania i modelowania. Pokochajmy je takimi jakie są 🙂 Nie prostujmy na siłę kręconych i nie kręćmy tych prostych. Nie róbmy za wszelką cenę z czarnych blond, a z rudych czarne. Nie stosujmy codziennie drażniących sprayów, żeli i pianek modelujących. Poświęćmy za to chwilę na ich pielęgnację. Nałóżmy regenerującą maskę i zrelaksujmy się. Zawarte w odżywce cenne olejki roślinne i ekstrakty z ziół wygładzą i nawilżą sfatygowane pasma. Sprawią, że przesuszone i zniszczone włosy odzyskają witalność oraz blask. Akcję REGENERACJĘ czas zacząć! Poniżej znajdziesz najlepsze naszym zdaniem odżywki, balsamy i maski do włosów “po przejściach”.
Odżywcza maska do włosów suchych i zniszczonych Dr. Konopka
To zdecydowanie nasz faworyt w tej kategorii! Naturalny skład i wegańska receptura – wszystko w bardzo przystępnej cenie – to coś, co wyróżnia produkty tej estońskiej marki na rynku kosmetycznym. Kto powiedział, że kosmetyki organiczne muszą być drogie? Jak widać nie muszą. Mogą do tego przyjemnie pachnieć i być pięknie zapakowane w kolorowe tuby i słoiczki. Odżywcza maska dr. Konopka to koktajl naturalnych olejków, które zapewnią suchym i zniszczonym włosom regenerację, której potrzebują. Kosmetyk posiada certyfikat BDiH, który potwierdza, że w produkcji wykorzystano roślinne surowce z kontrolowanych upraw ekologicznych oraz certyfikowanych dzikich zbiorów.
Balsam do włosów zniszczonych Receptury Babci Agafii
Ten lekki, ziołowy balsam szybko wnika w strukturę włosa i dogłębnie regeneruje wszelkie uszkodzenia, nie obciążając nadmiernie pasm. Sprawdzi się bardzo dobrze nawet w przypadku cienkich i delikatnych kosmyków. Pozostawia włosy idealnie wygładzone i jedwabiście lśniące. W jego składzie znajdziemy olejek z łopianu, nasion żurawiny oraz bodziszka. Recepturę kosmetyku wzbogacono woskiem pszczelim oraz ekstraktami z ziół: nagietka, żeń-szenia, piołunu i melisy. Na uwagę zasługuje również brak parabenów, parafiny oraz SLSów. To prawdziwy hit wśród ceniących kosmetyki rosyjskie włosomaniaczek.
Masło aloesowe
Piękno tego produktu tkwi w jego prostocie. Jego unikalna receptura to połączenie dwóch naturalnych składników: olejku kokosowego i aloesu. Masło nie zawiera parafiny, SLS i parabenów. Nie znajdziemy w nim żadnych chemicznych ulepszaczy czy konserwantów. To idealna propozycja dla wszystkich osób ceniących kosmetyki uniwersalne, o wszechstronnych właściwościach i zastosowaniu. Masło aloesowe rozprowadzamy cienką warstwą na suche, nieumyte wcześniej włosy. Warto dodatkowo delikatnie wmasować kosmetyk opuszkami palców w skórę głowy. Po 1-2 godzinach myjemy włosy delikatnym szamponem. Zabieg stosujemy raz w tygodniu. Niewielkie cząsteczki olejku kokosowego wnikają w głąb struktury włosa i reperują wszelkie uszkodzenia. Aloes doskonale nawilża przesuszone pasma. Masełko pielęgnuje również skórę głowy. Zwalcza łupież i uciążliwe swędzenie. Łagodzi wszelkie egzemy. Możesz je z powodzeniem stosować również w pielęgnacji twarzy oraz ciała.
Odżywka przeciw wypadaniu włosów IHT9
Odżywka IHT9 to kultowy, ajurwedyjski specyfik na wszelkie kłopoty z włosami. W jej składzie znajdziemy ekstrakt z rozmarynu, henny, tulsi i lukrecji. Kosmetyk sprawdzi się bardzo dobrze w przypadku włosów zniszczonych i osłabionych, z tendencją do nadmiernego wypadania. Odżywka dogłębnie regeneruje i nawilża zniszczone pasma. Wzmacnia cebulki i pobudza porost. Sprawia, że niesforne kosmyki z łatwością się rozczesują i są bardziej podatne na układanie. Pozostawia włosy uniesione u nasady, lśniące i pełne objętości. Odżywka IHT9 może być stosowana w przypadku każdego typu włosów, także po rozjaśnianiu.
Maska Intensywnie Regenerująca Biovax Opuntia Oil & Mango
Jeśli Twoje włosy są bardzo zniszczone sięgnij po intensywnie regenerującą maskę z unikanym kompleksem naturalnych substancji lipidowych LipidFX. Olejek z opuncji figowej w połączeniu z masłem mango i ceramidami cementuje zniszczoną powierzchnię włosa, przywracając jej gładkość, elastyczność i połysk. Maska dogłębnie nawilża suche i szorstkie pasma. Sprawia, że fryzura odzyskuje objętość i witalność. Kosmetyk nie zawiera silikonów, parafiny, parabenów, SLS i SLES. 87% zawartości składników jest pochodzenia naturalnego.
Nawilżająca maska do włosów zniszczonych i farbowanych Saaremaa
Regenerujące działanie odżywki Saaremaa opiera się na organicznym ekstrakcie z owoców maliny moroszki, która jest prawdziwą skarbnicą cennych witamin (С, А, Е, В1, В2, РР) oraz wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Kosmetyk regeneruje naturalny płaszcz ochronny skóry i włosów. Dzięki bogactwu przeciwutleniaczy neutralizuje szkodliwy wpływ wolnych rodników oraz zanieczyszczeń powietrza. Bogata formuła odżywki zawierająca m.in. olejek rycynowy i kokosowy oraz ekstrakt z różeńca górskiego dogłębnie odbudowuje zniszczone, kruche i łamliwe pasma. Maska Saaremaa to certyfikowany kosmetyk wegański, składający się w 98,66% surowców naturalnych.
Używam olej konopny, jest bardzo wydajny, mam już 3 miesiące. Znacznie poprawił kondycję moich wiecznie zniszczonych końcówek, nie puszą mi się tak bardzo. Nie używam go regularnie, bo z systematycznością miewam problemy, ale myślę, że jeśli ktoś będzie asertywny, to jeszcze więcej zdziała 🙂 Poza tym używam go do twarzy na wieczór. Wchłania się długo, ale z niego nie zrezygnuję nigdy. Wszystko podrażniało moją skórę, nic nie pomagało na zaczerwienienia. Skórę miałam suchą, a czasem czułam, że otarcie skóry o poduszkę już mi ją przeciera i to było niemile uczucie. Odkąd używam tego oleju na szczęście tego problemu nie mam 🙂