Peelingi solne kontra peelingi cukrowe

Peeling to prosty sposób na jedwabiście gładką i miękką skórę. Jego zadaniem jest usunięcie martwego naskórka, pozbycie się wszelkich zrogowaceń, a także pobudzenie krążenia oraz poprawa ukrwienia. Delikatny masaż ciała podczas zabiegu peelingującego pomaga uwolnić ciało od stresu oraz zrelaksować napięte mięśnie. Stanowi idealny sposób na wieczorny rytuał pielęgnacyjny.

Peeling jest niezastąpionym kosmetykiem w walce z cellulitem, rozstępami oraz utratą jędrności skóry. Doskonale przygotowuje ciało na lato, gdy odsłaniamy ramiona i nogi. Zapewnia natychmiastowy efekt odświeżenia i rewitalizacji przesuszonej, łuszczącej się, poszarzałej po zimie skóry.

Jeśli tak jak ja, jesteś entuzjastką stosowania peelingów do ciała, pewnie zastanawiasz się, który wybrać; cukrowy czy solny?

Peelingi cukrowe

Peelingi z kryształkami cukru są polecane nawet w przypadku wrażliwej i skłonnej do podrażnień skóry. Działają delikatniej niż solne scruby. Ich dodatkową zaletą są właściwości nawilżające. Szczególnie polecane jest stosowanie peelingów na bazie cukru trzcinowego, który dzięki zawartości kwasu glikolowego (AHA), złuszcza nie tylko poprzez działanie mechaniczne, ale również enzymatyczne, rozpuszczając martwy naskórek.

Peelingi solne

Scruby na bazie soli są cenione za intensywność działania. To prawdziwe „zdzieraki” do zadań specjalnych. Poradzą sobie nawet z mocno zgrubiałą i zrogowaciałą skórą na kolanach, łokciach oraz piętach. Dzięki bogactwu składników mineralnych oczyszczają pory. Działają antyseptycznie, odżywczo i detoksykująco. Nie mają takich właściwości nawilżających jak peelingi cukrowe, są za to bardziej ujędrniające, rozgrzewające oraz uelastyczniające.

Wśród peelingów solnych na szczególną uwagę zasługują produkty na bazie soli z Morza Martwego, która jest wyjątkowo zasobna w cenne składniki mineralne takie jak miedź, siarka, cynk, wapń, żelazo, krzem oraz magnez. Scruby z minerałami Morza Martwego działają przeciwzapalnie i regenerująco. To kosmetyki polecane zwłaszcza w pielęgnacji anti-aging. Są również pomocne w przypadku bólów mięśniowych i reumatycznych.

Na co warto zwrócić uwagę kupując peeling do ciała?

W trakcie wyboru peelingu do ciała zachęcam do czytania etykiet ze składem. Istotne z punktu widzenia walorów kosmetycznych jest, nie tylko to, jaki składnik złuszczający zastosowano w produkcie (cukier, sól, łupiny orzecha czy granulki syntetyczne), ale również co stanowi jego bazę. Zdecydowanie bardziej warte polecenia są kosmetyki zawierające, bogate w składniki odżywcze, naturalne olejki roślinne, a nie pochodne ropy naftowej (parafina). Nie bez znaczenia jest także użyty w kosmetyku konserwant. Wraz z rosnącą świadomością konsumentów na temat zalet kosmetyki naturalnej, okryte złą sławą, syntetyczne parabeny są powoli wypierane przez środki konserwujące pozyskiwane z roślinnych olejków eterycznych. Wskazana jest również duża ostrożność w przypadku peelingów o właściwościach pieniących. Duża cześć z nich zawiera w składzie SLS i SLES. Składniki te, w połączeniu ze złuszczającymi drobinkami mogą podrażnić skórę oraz uszkodzić naturalny płaszcz lipidowy naskórka, powodując zaczerwienienia, wysypki oraz świąd.