Koenzym Q10, znany także pod nazwą „ubichinon”, znajduje się w każdej komórce naszego organizmu. Jego działanie jest zbliżone do witaminy E. Jest niezbędny do prawidłowego przebiegu przemian metabolicznych. Bierze udział w wytwarzaniu energii w komórkach. Jest nazywany „eliksirem młodości” bowiem warunkuje prawidłową regenerację komórek oraz neutralizuje wolne rodniki.
Wpływa korzystnie na poziom odżywienia oraz dotlenienia skóry. Oddziałuje na syntezę kolagenu i elastyny. Odpowiada za szybkie gojenie uszkodzeń naskórka (drobnych ran i zadrapań). Wspólnie z witaminą E, zapobiega syntezie enzymu o nazwie kolagenaza, który odpowiada za rozkład kolagenu w skórze. Chroni przed utartą kwasu hialuronowego – naturalnego czynnika nawilżającego. Po 25 roku życia produkcja koenzymu Q10 maleje, co bezpośrednio wpływa na proces starzenia się. Jego niedobór powoduje, że organizm gorzej radzi sobie ze stresem oksydacyjnym – skóra staje się bardziej podatna na uszkodzenia powodowane przez wolne rodniki. Pojawiają się pierwsze zmarszczki oraz związane z wiekiem przebarwienia. Rezultatem niedoboru koenzymu Q10 jest nie tylko pogorszenie wyglądu skóry, ale i włosów (przesuszone, matowe i szorstkie włosy), a także ogólny spadek samopoczucia – uczucie ciągłego zmęczenia i zmniejszenie poziomu odporności organizmu.
Kosmetyki z koenzymem Q10:
Niedobory koenzymu Q10 w organizmie mają najczęściej związek z wiekiem, jednak spadek poziomu ubichinonu następuje także na skutek stresu, zwiększonej aktywności fizycznej, chorób, nieodpowiedniej diety (w szczególności ubogiej w witaminę B12) czy ekspozycji na zanieczyszczenia środowiska. Jego niedobór bywa również efektem nadmiernego opalania się.
Koenzym Q10 to składnik powszechnie stosowany w kosmetyce. Dzięki niewielkim cząsteczkom z łatwością przenika przez barierę naskórka. Znajdziemy go w formułach przeciwzmarszczkowych, regenerujących, rozświetlających oraz liftingujących. Jest wykorzystywany do produkcji kremów, maseczek i balsamów. To również częsty składnik kosmetyków przeciwsłonecznych oraz po opalaniu. Aplikowany bezpośrednio na skórę, chroni przed szkodliwym wpływem promieniowania UVA i UVB (przeciwdziała fotostarzeniu), wygładza i spłyca zmarszczki, a także wpływa korzystnie na poziom nawilżenia oraz elastyczność. Jest bardzo dobrze tolerowany przez wszystkie typy cery. Nie powoduje podrażnień i alergii. Może być z powodzeniem stosowany w przypadku skóry wrażliwej oraz atopowej, jak również skłonnej do zaczerwienień. Do celów kosmetycznych koenzym Q10 najczęściej pozyskuje się z alg i liści tytoniu. Regularne stosowanie kosmetyków z koenzymem Q10 jest zalecane już po 25 roku życia. To dobrze przebadany i bezpieczny składnik kosmetyczny. W składzie INCI znajdziesz go pod łacińską nazwą Ubiquinone. Składniki kosmetyczne są wymienione w składzie INCI według stężenia w danym produkcie – od największego, do najmniejszego. Zatem im wyżej znajduje się Ubiquinone na etykiecie kosmetyku tym więcej koenzymu Q10 zawiera.
Działanie koenzymu Q10:
- chroni przed stresem oksydacyjnym oraz zanieczyszczeniami środowiska
- działa przeciwzmarszczkowo (opóźnia proces formowania zmarszczek i znacząco wygładza już istniejące bruzdy)
- przeciwdziała destrukcji włókien kolagenu i elastyny
- pobudza syntezę kolagenu
- podnosi elastyczność i jędrność skóry
- poprawia nawilżenie
- pomaga wyrównać koloryt i zapobiega przebarwieniom
- stymuluje podziały komórek skórnych (proces odnowy naskórka)
- hamuje utlenianie lipidów skórnych takich jak skwalen czy cholesterol, a co za tym idzie zapobiega tzw. „żółceniu” skóry z wiekiem
Wskazania do stosowania kosmetyków z koenzymem Q10:
- poszarzała, zmęczona i niedotleniona skóra
- zmarszczki
- cera zniszczona działaniem słońca
- utrata elastyczności i jędrności skóry
- ochrona przed smogiem (cera narażona na ciągłe działanie zanieczyszczeń powietrza)
Oprócz stosowania kosmetyków z Q10, warto zadbać również o odpowiednią podaż tego cennego składnika w diecie. Ubichinon znajdziemy w tłustych rybach morskich takich jak tuńczyk, makrela czy łosoś. Występuje również w podrobach, produktach zbożowych oraz brokułach, szpinaku i soi. Warto także wspomóc naturalną produkcję koenzymu Q10 przez organizm. Do jego syntezy niezbędne są witaminy z grupy B, w tym przede wszystkim B12.
Dodaj komentarz