Spierzchnięte wargi to przykra dolegliwość. Na szczęście znamy naturalne metody by przywrócić ustom komfort. Wybór odpowiednich kosmetyków i właściwa pielęgnacja to podstawa sukcesu!

Przyczyny spierzchniętych ust

Najczęstszym powodem przesuszenia ust jest działanie czynników zewnętrznych takich jak mróz, silny wiatr, suche powietrze (centralne ogrzewanie) czy palące słońce. Problem towarzyszy nam głównie latem oraz zimą. Delikatna skóra ust jest praktycznie pozbawiona gruczołów łojowych, które są odpowiedzialne za wytwarzanie naturalnej bariery ochronnej. Nie posiada sebum, przez co wargi stają się bezbronne w obliczu drażniącego wpływu środowiska. Dodatkowo, skóra ust nie zawiera barwnika, który ogranicza szkodliwy wpływ promieniowania UV.

Jeśli bolesne pęknięcia obejmują obszar głównie kącików ust (tzw. zajady) to mamy najpewniej do czynienia z przejawem niedoborów witamin z grupy B, żelaza lub cynku. Czasem bywa to objaw alergii na nikiel obecny m.in. w niektórych naczyniach czy sztućcach lub drażniący składnik aktywny kosmetyku np. pasty do zębów, płynu do płukania jamy ustnej, pomadki lub kremu. Suche usta mogą zwiastować także infekcje grzybicze, wirusowe lub bakteryjne. Nasilony stan zapalny czerwieni wargowej, któremu często towarzyszą dolegliwości bólowe oraz opuchlizna bywa symptomem zakażenia drożdżakami (Candida). Pęknięcia ust mogą przybierać wówczas postać głębokich, krwawiących, trudno gojących się rozpadlin. Drożdżyca towarzyszy m.in zaburzeniom hormonalnym, otyłości oraz zaburzeniom odporności. Bywa efektem długotrwałego przyjmowania antybiotyków oraz leków steroidowych. Grzybicze zapalenie czerwieni wargowej może wystąpić także w wyniku nieprawidłowej pielęgnacji ust. Przesuszone, spierzchnięte i spękane wargi np. w wyniku działania mrozu są bardziej podatne na rozmaite infekcje. Zakażenia bakteryjne są głównie wywoływane przez bakterie Streptoccocus pyogenes oraz Staphylococcus aureus. Infekcja przybiera wówczas postać przewlekle łuszczącego się naskórka ust. Zakażenia wirusowe są przede wszystkim wywoływane przez Herpes Simplex Virus, czyli wirusa opryszczki.

Spierzchnięte usta bywają objawem ogólnego spadku odporności organizmu, a nawet anemii. Mogą świadczyć o odwodnieniu. Problem pojawia się też w okresie menopauzy oraz przy długotrwałym stresie i przemęczeniu. Często towarzyszy palaczom. Nawracające, długo utrzymujące się zajady mogą świadczyć o chorobach, którym towarzyszy zaburzenie pracy ślinianek, co ma miejsce w przypadku cukrzycy czy choroby parkinsona.

 ↓ ↓ ↓ Regenerujące balsamy do ust  ↓ ↓ ↓

Jak pielęgnować popękane, suche usta?

Jeśli nasze usta mają tendencję do przesuszania warto regularnie stosować pomadkę ochronną. Przy wyborze kosmetyku kierujmy się jego składem, a nie wyłącznie obietnicami producenta. Większość drogeryjnych pomadek ochronnych bazuje na wazelinie. Jest to tani, trwały, łatwo dostępny składnik kosmetyczny. Jednak jego działanie jest bardzo ograniczone. Opiera się jedynie na ochronie przed odparowywaniem wody z naskórka. W jego składzie nie znajdziemy żadnych witamin, mikroelementów, antyoksydantów, ani tak pożądanych w codziennej pielęgnacji skóry, kwasów tłuszczowych. Parafina oraz jej pochodne, w tym wazelina nie wnika w głąb naskórka, pozostaje jedynie na powierzchni skóry. Zdecydowanie bardziej godne uwagi są pomadki ochronne na bazie naturalnych olejków oraz maseł i wosków roślinnych. Takie kosmetyki nie tylko chronią przed ucieczką nawilżenia, ale również odżywiają i dogłębnie regenerują spierzchnięte wargi. W składzie naturalnych pomadek ochronnych znajdziemy cenne masła roślinne takie jak masło z mango, shea czy kakaowe oraz liczne olejki roślinne m.in. olej makadamia, rycynowy, jojoba i migdałowy. Pożądanym składnikiem pomadek ochronnych do ust jest także miód oraz pozyskiwany z oliwy z oliwek, skwalan. Skwalan uzupełnia spoiwo międzykomórkowe naskórka, dzięki czemu zwiększa odporność na patogeny (szkodliwe bakterie, wirusy oraz grzyby), a także zabezpiecza przed ucieczką nawilżenia. Miód to naturalne remedium na spierzchnięte wargi. Działa odżywczo, nawilżająco oraz przeciwzapalnie. Dodatkowo wykazuje silne właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybicze. Pomadki ochronnej warto używać nie tylko w przypadku wystąpienia objawów przesuszenia ust, ale również profilaktycznie, by nie dopuścić do pojawienia się problemu ponownie.

Gdy działanie balsamu do ust okazuje się niewystarczające, warto sięgnąć po maść nagietkową. Ten naturalny specyfik na bazie wosku pszczelego i maceratu z nagietka wspomaga gojenie uszkodzeń naskórka. Skutecznie niweluje szorstkość oraz podrażnienia. Sprawdza się doskonale jako krem na trudne warunki atmosferyczne. Nagietek wykazuje działanie intensywnie regenerujące i zmiękczające. Wspomaga odnowę skóry zniszczonej działaniem słońca. Wosk pszczeli działa ochronnie, niczym plaster na uszkodzenia naskórka. Szybko przywraca ustom jedwabistą miękkość oraz prawidłowy poziom nawilżenia. Wykazuje właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybicze.

W przypadku bardzo spierzchniętych ust, zajadów, pęknięć naskórka oraz bolesnych ranek warto wypróbować maść propolisową. Propolis nie tylko intensywnie regeneruje i przyspiesza proces gojenia, ale również ze względu na silne właściwości antybiotyczne, zwalcza chorobotwórcze drobnoustroje; bakterie, wirusy oraz grzyby (uwaga: produktów propolisowych nie powinny stosować osoby uczulone).

Jeśli na ustach nie występują ranki czy strupki, można raz w tygodniu wykonać peeling. Taki zabieg pomoże złuszczyć martwy naskórek. Sprawi, że usta szybko odzyskają miękkość i gładkość. Wystarczy wymieszać odrobinę cukru z miodem lub masełkiem roślinnym np. shea czy kawowym i wmasować w przesuszone wargi.

W większości przypadków  problem spierzchniętych, pękających ust udaje się rozwiązać samodzielnie poprzez odpowiednią pielęgnację, jednak jeśli szorstkość i przesuszenie warg nie ustępuje i ma tendencję do nasilania się warto skonsultować się z lekarzem.