Kurze łapki to potoczne określenie zmarszczek mimicznych, które pojawiają się w kącikach oczu. Powstają się wraz z wiekiem, na skutek ruchów mimicznych mięśni twarzy. Stanowią jedne z pierwszych symptomów starzenia się skóry. Początkowo są widoczne tyko wtedy, kiedy mrużymy oczy lub śmiejemy się. Z czasem utrwalają się i zostają na stałe zarysowane na twarzy. Mogą pojawić się już po 25 roku życia. Za ich powstawanie odpowiada nie tylko wiek, ale również geny, styl życia oraz sposób pielęgnacji cery.
Co przyspiesza powstawanie kurzych łapek?
Jest kilka czynników, które mają wpływ na powstawanie zmarszczek wokół oczu. Jednym z nich są wspomniane wcześniej geny. Jeśli na twarzy naszej mamy lub babci szybko pojawiły się pierwsze zmarszczki, to istnieje spore prawdopodobieństwo, że i nas będzie dotyczył ten problem. Geny wpływają bowiem na intensywność mimiki naszej twarzy. Mięśnie twarzy kurczą się ponad 15 000 razy dziennie. Te mimowolne ruchy początkują powstawanie zmarszczek mimicznych. Dziedziczeniu podlega także grubość oraz umiejscowienie tkanki tłuszczowej. Pozbawiona lipidowej wyściółki skóra, szybko staje się cienka i wiotka, co sprawia, że zaczynają utrwalać się na niej zmarszczki mimiczne. Nie bez znaczenia jest również rodzaj cery jaką posiadamy. Najszybciej starzeje się skóra sucha i wrażliwa. Zdecydowanie najwolniej zauważymy pierwsze oznaki upływającego czasu na cerze tłustej. Kurze łapki pojawiają się czasem także w wyniku innych problemów takich jak np. obrzęki in. worki pod oczami. Świadomość uwarunkowań genetycznych w tym zakresie powinna nas skłonić do troskliwej i przemyślanej pielęgnacji tej newralgicznej partii twarzy.
Kolejnym czynnikiem mającym niebagatelny wpływ na kondycję skóry pod oczami jest promieniowanie słoneczne. Nadmierna ekspozycja na promienie UV powoduje stres oksydacyjny, co skutkuje niszczeniem włokiem kolagenowych. Jeśli zależy nam na tym, by ograniczyć kurze łapki do minimum, musimy pamiętać o noszeniu w słoneczne dni okularów przeciwsłonecznych z filtrem UV. Dobrze sprawdzi się także kapelusz z szerokim rondem. Nie można zapominać również o stosowaniu kremów z filtrem UV.
Kurze łapki znacznie szybciej pojawiają się na twarzach palaczy. Dym papierosowy prowadzi do przewlekłego niedotlenienie skóry oraz osłabienia jego głównego budulca, czyli kolagenu. Sprawia, że cera nabiera niezdrowego, szarego kolorytu. Traci elastyczność oraz jędrność. Staje się odwodniona i bardziej podatna na zmarszczki mimiczne.
Na powstawanie kurzych łapek ma wpływ szeroko pojęty styl życia. Stres oraz brak snu sprawiają, że organizm przestaje sobie radzić z neutralizacją niszczycielskich, wolnych rodników. To bardzo szybko odbija się na kondycji skóry. Dodatkowo, ciągłe zmęczenie oraz długotrwała praca przy komputerze, powoduje częste pocieranie oczu, a to prowadzi do rozciągania skóry i pogłębienie problemu zmarszczek. Jeśli chcemy opóźnić powstawanie kurzych łapek musimy zadbać o odpowiednią dawkę snu oraz regularne spacery na świeżym powietrzu. Warto również opanować techniki relaksacji.
Jednym z kluczowych czynników mających wpływ na powstawanie kurzych łapek jest dieta. Warto zadbać o zdrowy, zróżnicowany sposób odżywiania, tak by na naszym talerzu nie zabrakło witamin, składników mineralnych, wysokiej jakości tłuszczów oraz protein. Naturalnym sposobem na kurze łapki jest m.in. codzienne spożywanie niewielkiej ilości rzeżuchy (2 łyżki), która zdaniem ekspertów, potrafi zredukować zmarszczki nawet o 40%. Na naszym talerzu częstym gościem powinno być także awokado, imbir, maliny, borówki oraz pestki dyni i słonecznika. Zdrowa dieta, to przede wszystkim dieta kolorowa, pełna warzyw i owoców. Nie zapominajmy również o nawadnianiu organizmu. To naturalny sposób na nawilżenie skóry od środka.
Stare powiedzenie mówi, że do 25 roku życia masz taką cerę jaką dała Ci natura, a po 25 roku życia taką na jaką sobie zapracujesz. Przedwczesne zmarszczki to często efekt nieodpowiedniej pielęgnacji skóry. Kurze łapki nie pojawią się zbyt szybko jeśli będziesz chronić naskórek przed szkodliwym wpływem wolnych rodników, zanieczyszczeń środowiska oraz ucieczką wilgoci.
Właściwie dobrane kremy, maseczki oraz serum pomogą nawilżyć, odżywić, zregenerować i wzmocnić delikatną skórę wokół oczu.
Kosmetyki na kurze łapki
Jaki krem zatem wybrać? Przede wszystkim taki, który oferuje szerokie spektrum działania, poprzez zastosowanie nowoczesnych receptur opartych na naturalnych składnikach aktywnych. Kremy starej generacji, na bazie parafiny, działają wyłącznie w zewnętrznej warstwie naskórka i pełnią głównie rolę ochronną, bowiem parafina nie wchłania się w skórę. Natomiast kosmetyki naturalne są oparte na wysokiej jakości olejkach roślinnych takich jak makadamia, jojoba i oliwa z oliwek, dzięki czemu dobrze wnikają w naskórek i nie tylko zabezpieczają przed ucieczką nawilżenia, ale również dostarczają cennych witamin, nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz mikroelementów. W połączeniu z ekstraktami ziołowymi, kwasem hialuronowym oraz aktywnymi peptydami zapewniają kompleksową pielęgnację skóry pod oczami.
Najlepsze kosmetyki przeciw kurzym łapkom, to te które zawierają składniki takie jak:
- Kwas hialuronowy – to składnik naturalnie występujący w ludzkiej skórze, którego ilość maleje wraz z wiekiem. Posiada niezwykłą zdolność wiązania wody w naskórku, dlatego jego niedobór w powoduje utratę jędrności oraz uwidocznienie się kurzych łapek. Oprócz działania intensywnie nawilżającego i wygładzającego, kwas hialuronowy ma jeszcze kilka zalet – pobudza produkcję kolagenu, łagodzi podrażnienia oraz działa antyoksydacyjnie.
- Koenzym Q10 – neutralizuje wolne rodniki i stymuluje procesy odnowy komórkowej w naskórku. Niweluje szkodliwy wpływ promieniowania UV. Wspomaga redukcję zmarszczek.
- Kofeina – pobudza mikro-cyrkulację limfy, dzięki czemu wspomaga redukcję obrzęków pod oczami. Wspomaga ukrwienie, co powoduje lepsze dotlenienie i odżywienie komórek skóry.
- Olej z zielonej kawy – zwalcza opuchliznę, która może prowadzić do nadmiernego rozciągania i marszczenia delikatnej, cienkiej skóry w okolicach oczu. Redukuje obrzęki i opuchliznę wokół oczu. Pobudza ukrwienie, co sprawia, że komórki są lepiej dotlenienie i odżywione, a cienie rozjaśnione. Wykazuje również duży potencjał antyoksydacyjny, co sprawia, że stanowi skuteczną tarczę obronną w walce z wolnymi rodnikami.
- Zielona herbata – to niezwykle cenne źródło polifenoli – naturalnych związków o działaniu przeciwzapalnym i antyrodnikowym. Działa kojąco na podrażnienie oraz wszelkiego rodzaju zaczerwienienia. Zawarta w zielonej herbacie kofeina usprawnia mikrokrążenie i redukuje worki pod oczami. Liczne witaminy oraz związki mineralne odżywiają i regenerują skórę.
- Żeń szeń – od wieków ceniony jest, zwłaszcza w kosmetyce koreańskiej, za swe właściwości rewitalizujące i wzmacniające. Uznawany jest za sekret młodzieńczego wyglądu Azjatek. Żeń-szeń poprawia ukrwienie i przyspiesza procesy regeneracyjne w naskórku. Działa dotleniająco na poszarzałą, zmęczoną skórę. Wzmacnia naturalną odporność naskórka na szkodliwe działanie zanieczyszczeń środowiska oraz promieniowania UV.
- Ekstrakt z marakui – zmiękcza szorstki naskórek oraz działa intensywnie nawilżająco. Wykazuje działanie przeciwutleniające. Wspiera proces regeneracji skóry. Pomaga rozjaśnić cienie pod oczami.
- Aloes – bez trudu penetruje głębsze warstwy naskórka dostarczając cennych składników odżywczych. Działa przeciwzapalnie, kojąco i regenerująco. Intensywnie nawilża skórę.
- Ogórek – wspaniale odświeża spojrzenie. Relaksuje napiętą skórę pod oczami. Nasyca naskórek cennymi mikroelementami. Pomaga rozjaśnić cienie pod oczami.
Codzienną pielęgnację okolic oczu warto wzbogacić o stosowanie olejków roślinnych. Najlepiej sprawdzą się te o silnych właściwościach przeciw-rodnikowych oraz przeciwzapalnych (proces starzenia się skóry ma bardzo często podłoże zapalne tzw. inflammaging), czyli m.in.
- olej rokitnikowy
- olejek z nasion opuncji figowej
- olejek z nasion dzikiej róży
- olejek z zielonej herbaty
- olejek z ogórecznika
- olejek z pestek granatu
- olejek moringa
- olejek awokado
Pełen wykaz olejków polecanych do pielęgnacji antiaging znajdziesz w artykule Olejki przeciwzmarszczkowe do twarzy.
W walce z kurzymi łapkami pomocne mogą okazać się również zimne okłady, zwłaszcza jeśli mamy tendencję do powstawania opuchlizny.
Podobno acerola jest tez bardzo fajna, czy ktos moze jej uzywal?
Ja mam ja w kosmetyku, fajna fajna w polaczeniu z koenzymem Q10 i kwasem hialuronowym 🙂
Ooo, a co to? Brzmi fajnie