Drzewo masłowe, rosnące na afrykańskich sawannach, z pozoru nie wyróżnia się niczym szczególnym. Lokalne społeczności doskonale jednak wiedzą, że z nasion jego owoców uzyskać można prawdziwy skarb – masło shea. Skarb, który od wielu lat gości również w recepturach preparatów oferowanych przez producentów kosmetyków.
Pochodzenie masła shea
Drzewo masłowe (Vitellaria paradoxa, bardziej znane jako Butyrospermum parkii) dorasta zwykle do kilkunastu metrów. Na pierwsze owocowanie trzeba poczekać nawet 20 lat, ale gdy masłosz już zacznie wydawać owoce – zapewnia ich stałą dostawę nawet przez 200-300 lat. Owoce te pojawiają się raz w roku, a w ich wnętrzu znajdują się nasiona o długości ok. 2,5 cm. I to właśnie z nich otrzymywane jest masło shea, nazywane również masłem karité, olejem z masłosza czy masłem galam. Mieszkańcy sawanny korzystają z niego na wiele sposobów, zarówno jako tłuszcz spożywczy, jak i jako kosmetyk, który chroni skórę przed mocnym słońcem i suchym powietrzem. O znaczeniu, jakie drzewo masłowe ma dla afrykańskich społeczności, świadczyć może fakt, że przez niektóre grupy uznawane jest za drzewo święte.
Skład masła shea
Masło shea znalazło szerokie zastosowanie w kosmetologii, wynikające z jego korzystnego składu. Olej wytłaczany z nasion masłosza bogaty jest zarówno w nasycone, jak i nienasycone kwasy tłuszczowe, takie jak: kwas oleinowy, stearynowy, linolenowy, palmitynowy i arachidowy. Obecne są również witaminy A i E, sterole, katechiny, kwas cynamonowy i galusowy.
Masło shea w kosmetologii
Składniki masła shea decydują o jego dobroczynnym wpływie na kondycję skóry, szczególnie tej suchej, łuszczącej się, podrażnionej. Masło działa bowiem regenerująco, kojąco i przeciwzapalnie. Najważniejszym atutem jest wzmacnianie naturalnego płaszcza lipidowego, tym samym masło zapobiega nadmiernej utracie nawilżenia. Właściwość ta ma szczególne znaczenie nie tylko latem, gdy skóra narażona jest na działanie słońca i wysokich temperatur, ale także zimą, gdy równie negatywnie zaznacza się wpływ mrozu czy suchego powietrza w ogrzewanych pomieszczeniach. Co ważne, substancje obecne w maśle shea decydują o jego zdolności do blokowania promieniowania UV (SPF na poziomie 3-4).
W jednym z badań potwierdzających nawilżające właściwości masła shea wzięło udział 10 osób. Na ich przedramiona aplikowano krem z 5-procentową zawartością masła. Efekt nawilżający utrzymywał się aż do ośmiu godzin.
Masło shea poprawia także elastyczność skóry, zarówno poprzez ograniczenie transepidermalnej utraty wilgoci, jak i poprzez pobudzanie syntezy kolagenu. Z tego powodu kosmetyki z masłem shea pomagają zapobiegać powstawaniu rozstępów.
Co ważne, masło karité nie powoduje alergii, łatwo się wchłania, nie działa komedogennie na pory skóry, mogą więc sięgać po nie osoby z cerą wrażliwą i tłustą czy z atopowym zapaleniem skóry.
Kosmetyki z masłem shea
Źródło: Malachi Oluwaseyi, Effects of topical and dietary use of shea butter on animals.
Dodaj komentarz